QUAD-owanie
To moje niedawno zdobyte zajęcie -spędzanie czasu na szaleństwach quado-motorowych.

Windsurfing to moja pasja.Dół Strony - Down.


Zabawa po pachy to mało powiedziane,
;)
Kiedy odkryłem tego rodzaju
możliwość spędzania czasu,
od razu zaopatrzyłem się  w potrzebny sprzęt i jestem nieprawdopodobnie zachwycony.
Pomijając atrybuty wynikające z samej jazdy,
to ten bezpośredni kontakt z przyrodą i czas na świerzym powietrzu - jest niezastąpiony.


Quad prócz doznań z frajdy jeźdzenia nim - zbliża ludzi. 

Emilowe QuadowanieZnajomi jak pszczółki do miodu - obsiadają quadzika.
Jest wtedy o czym pogadać i co robić.
Wszędzie gdzie sie nim pokaże, jak na razie, budzi mocne zainteresowanie. (wynika to chyba z tego, że mało tego)
Zazwyczaj są to pozytywne relacje, choć za zabitych dechami wsiach można spodziewać sie wszystkiego.
Kiedyś miałem bliskie spotkanie z chłopem z sierpem,
który jak się bliżej okazało nie miał przyjaznych zamiarów. Na szczęście wyszedłem z tego bez draśnięcia ;) guad też.

Ponieważ za dużo zainwestowałem w dany sprzęt : 

Czerpię również mocną radość na spędzanmiu czasu przy lekkich naprawach quadzika.
Wszystko się trzęsie i podskakuje w terenie - więc trzeba mieć ciągłą baczność na odkręcające się śrubki.
Sama frajda - zajęcie co chwila :)

Tu coś przesmarować, tam coś podokręcać.
Czasami coś się urwie i wtedy są jeszcze większe emocje, biorąc pod uwagę, że nie wszystko można zrobić w lesie oddalonym o 20 kilometrów od domu.  Extra doznania !
Oczywiście zaczynam mieć już także pewne pomysły co do lekkiego tuningu optycznego, ale o tym póżniej napiszę.
Emilowe Quad-owanie

Emilowe Quad-owanieEmilowe Quad-owanie

Głupia mina w czasie jazdy - wynik radości z jazdy.

DO INDEXU STRON...STRONA GŁÓWNAGALERIE FOTOGRAFII

TOP - Góra Strony.

 

WPIS DO KSIĘGI GOŚCI.

statystyka